Pokazywanie postów oznaczonych etykietą travelling. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą travelling. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 9 lutego 2017

KOMUNIKACJA W PODRÓŻY. COMMUNICATION TRAVEL.






Okazuje się, że ogromną barierą przed podróżami może być jąkanie. Osoby z tym zaburzeniem mowy boją się otworzyć przed światem. Obawiają się, że ich wada stanie się przyczyną niezrozumienia i kłopotów w  obcym miejscu.
Zacinanie najczęściej ujawnia się w sytuacjach stresowych. A to właśnie podróż jest dużym stresem dla osób jąkających. Nie musi tak być! Jako terapeuta mowy chciałabym podkreślić, że jąkanie nie może być powodem by rezygnować ze spełniania własnych marzeń.


As it turns out that a huge barrier for travel may be stuttering. People with this disorder of speech are afraid to open up to the world. They fear that their defect able to cause misunderstandings and problems in a strange place.
Stuttering usually manifests itself in stressful situations. And that's what travel is a big stress for people who stutter. It does not have to be that way! As a speech therapist would like to stress that stuttering can not be a reason to give up fulfilling their own dreams.






wtorek, 7 lutego 2017

5 POWODÓW DLA KTÓRYCH WARTO ODWIEDZIĆ MAROKO. 5 REASONS WHY YOU MUST TO VISIT MOROCCO.



1.

Casablanca. Bardzo polubiłam to miasto. Z Humphreyem Bogartem i Ingrid Bergman niewiele ma wspólnego bo żadna scena  słynnego filmu nie była kręcona tutaj, ale to urocze miejsce, do którego będę wracać mimo hollywoodzkiego rozczarowania...Nad miastem bezwarunkowo króluje słynny meczet na wodzie Hassana II - jeden z cudów współczesnej architektury.



Casablanca. I liked this town. With Humphrey Bogart and Ingrid Bergman not many have in common because  the famous movie was not make here, but it is a charming place to which I will return in spite of Hollywood disappointment... The city is definitely reigns famous mosque Hassan II on the water - one of the wonders of modern architecture .



wtorek, 25 października 2016

SELFIE Z DUBAJSKIMI PIĘKNOŚCIAMI...SELFIE WITH DUBAI'S BEAUTIES...PART ONE




      Chciałam rozpocząć  z odrobiną nonszalancji bo taka jest Burj Khalifa...gdyby mogła to by wymachiwała bacikiem lekceważąc wszystkie koleżanki, które mają mniej niż 829 metrów wzrostu… Wstęp miał być jak gra wstępna pełna gracji bo tym charakteryzuje się Cayan Tower; przejmujący jak World Trade Centre; podniecający jak Burj Al Arab wypasiony żagiel nad Jumeirah Beach 
i zachęcający jak HappyStreet…

      Podróżowanie jest fajne.  Najmniej jednak interesuje mnie architektura choć  oczywiście są wyjątki…

    Nie sposób oczywiście zlekceważyć świątyni  w Luxorze, polecieć do Paryża i nie zobaczyć Wieży Eiffla, nie odwiedzić Taj Mahal  w Agrze czy pojechać do Dubaju i nie podziwiać świata ze 124 piętra najwyższego  budynku świata Burj Khalifa…tam każdy może być at the top!

  Tylko ludzkie dusze są bardziej interesujące, ale o tym innym razem...

   Wybierając się do Dubaju nie można  nastawiać się na robienie zdjęć w gąszczu pięknej zieleni. Zastanawiam się kiedy "wybudują" las... zrobiłby furorę...Przyroda nie jest mocną stroną Dubaju a architektura. To ona gra pierwsze skrzypce. Nęci i pozuje  w chmurach fotografom z całego świata… Zwłaszcza w Dubaju bajerów nie brakuje…


 

Burj Khalifa



wtorek, 18 października 2016

POWITANIE...



       Bardzo długo biłam się  z  myślami przed pierwszym wpisem tutaj…Po wielu próbach namawiania mnie przez moich przyjaciół by skrobnąć co nieco w necie postanowiłam podzielić się z Wami swoimi historiami…kliknąć enter i pokazać Wam odrobinę własnego świata…raz się żyje! ;-)

    To co teraz czytacie pisałam na bilecie lotniczym Kraków – Dubaj siedząc na lotnisku i czekając na odrzutowiec do kraju, który skradł ostatnio moje serce…




Downtown Dubai





Jakiś czas temu doszłam do wniosku, że naszym życiem kierują przypadki. A raczej takie przypadki – nie przypadki, które mamy zapisane w życiorysie już w dniu naszych urodzin.