piątek, 4 listopada 2016

PASJA FILMOWA A PASJA PODRÓŻOWANIA. PASSION FILM AND PASSSION OF TRAVELLING. PART ONE.



        Podróżowanie jest cudowne. Gorzej jeśli nienawidzimy latać. Lot przez Atlantyk nie musi być jednak taki straszny jak nam się wydaje, kiedy na    miejscu   obok siedzi sympatyczny Francuz. On ma ten błysk w oku ;-) Szkoda tylko, że ten przystojniak jest złodziejem i bajeruje nas wyłącznie dlatego, by odnieść zamierzony  cel i ukryć przed celnikami w naszej torebce jakieś zielsko.

     Wpadniemy przez niego w porządne tarapaty. Ale jeszcze o tym nie wiemy...Urok osobisty tego gagatka sprawia, że za późno ogarniemy sytuację i wkrótce będziemy się taplać w…błocie…

     Życie to nie bajka.  Komedię romantyczną możemy zobaczyć tylko w kinie…
  I tam będę chciała was  zabrać…

        W Paryżu właśnie zaczynamy naszą podróż z "Francuskim pocałunkiem".




Paryż jesienią/ Autumn in Paris

Moulin Rouge u la la!

     
Kto mnie zna to doskonale wie, że kocham kino i mam niezłą śrubę na jego        punkcie. Dlatego podczas swoich eskapad mam oczy szeroko otwarte        wypatrując  filmowe plenery.     Nigdy nie wiadomo gdzie niczym nimfa przebiegła Angelina Jolie  czy   swoje stopy albo inną część  ciała  odbił  na  plaży  Zac Efron czy Jake Gyllenhaal.
     
     Pokażę wam moje ulubione miejsca gdzie z kamerami rozkładali się filmowcy, gdzie przebywali  sławni i  bogaci, gdzie  klatka po klatce powstawały nieraz filmowe  arcydzieła,  a   miejsca te są tak piękne, że  żadna komputerowa scenografia im nie dorówna.




                                                                          
Paryż - widok z Wieży Eiffla
  
       Gdzieś tutaj Meg Rayan obdarowała francuskim pocałunkiem Kevin’a Klein’a…Paryż to podobno  najbardziej romantyczna  stolica świata. Moim zdaniem to  zależy od  tego z kim spędzacie czas w tym mieście. Może to być najbardziej romantyczna miejscówka na ziemi jak i najbardziej znienawidzona i mająca niewiele  wspólnego z piękną  romantyczną miłością. Bohaterka Francuskiego pocałunku coś wie na ten temat ;-) A romantyczne może być każde miejsce na świecie!

                                                                          
Miejsce, które widziało niejeden francuski pocałunek

         Niezłe europejskie tournee można zaliczyć oglądając  filmy Woody’ego Allen'a. Reżyser nie oparł się pokusie i oczywiście z ekipą filmową był także w Paryżu gdzie uliczkami światowej stolicy romansu spacerował Owen Wilson.      
    
          Ależ ja bym  z nim poflirtowała…Nie z  Allen'em a z Owen'em...                         z Woody'm   chciałabym przegadać całą noc...oczywiście o kinie i najlepiej spacerując paryskimi uliczkami...  z tym drugim porobiłabym coś innego...


                                                                              
Sekwana


Czarująca jesień w Paryżu

Paryżanka, która zapewne widziała wiele romantycznych scen na ulicach stolicy Francji


         Po czarujących zakątkach Paryża bohaterów filmu " O północy w Paryżu " oprowadzała Carla Bruni…ale nie pobłądzicie jeśli na spacer wybierzecie się sami...wszystkie drogi prowadzą do Wieży Eiffla.

       Ostatnie  Tango w Paryżu. To zakazane kino też powstawało w scenerii grzesznego Paryża. Stolica mody tak rozkochała w sobie ekipę Francuskiego pocałunku, że filmowcy stracili dla niej głowę. Było to widać  w filmie. Pociąg  z Paryża  do Cannes nie przejeżdża przecież obok Wieży Eiffla...ale co tam taki maleńki błąd...Paryż ci wszystko wybaczy...


Wieża Eiffla
 
Paryż

Paris Paris Il mio amore
  
    Filmowcy uwielbiają marokańskie plenery. Oj taki to jest raj dla reżyserów!!

    Kraj pełen kontrastów. Piękne widoki i krajobrazy. Magii Maroka      ulegli filmowcy takich hitów jak "Otello" Orsona Wellesa czy "Ostatniego kuszenia Chrystusa" Martina Scorsese.

Góry Atlas, bajeczne plenery w Maroku
Codzienne życie Marokańczyków
Maroko w trasie, Atlas

Kinowy przebój Gladiator był kręcony w marokańskim Ouarzazate. To miejsce gdzie możesz się przenieść w czasie. Kocham je! 

Ouarzazate

Maroko

      Maroko przyciąga nie tylko podróżników, ale i  filmowców  z całego świata....

 Klejnot  z  Nilu, Mumia, Helikopter w ogniu - klapsy tych światowych przebojów padały  właśnie w Maroku. Taka magia kina... Maroko było Egiptem, było Rzymem, może być i Somalią...

Maroko w trasie

Marokańska architektura

Aït-Ben-Haddou uwielbiam to miejsce. To tutaj powstała słynna arena, na której Maximus i Juba poznawali tajniki walk gladiatorów. To tutaj mogłam chodzić po piasku rozgrzanym słońcem gdzie wcześniej na bosaka biegał Russell Crowe. No dobra, miał na nogach rzymianki...

Aït-Ben-Haddou

Aït-Ben-Haddou
Aït-Ben-Haddou

Wchodzisz na wzgórze Aït-Ben-Haddou i nagle znajdujesz się w zupełnie innym czasie...

Aït-Ben-Haddou

Aït-Ben-Haddou, na tych dywanikach leżał Gladiator Russell

Aït-Ben-Haddou
                  

W następnym poście pójdziemy śladami Jamesa Bonda,    największego   filmowego podróżnika, który upodobał sobie i ciepłe  wyspy i  zabytkowe miasta.         

           Odwiedzimy Egipt,Dubaj, Chorwację i Berlin.


c.d.n.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz