Nie przepadam za tą krępującą ciszą gdy wychodzimy z kina po sentymentalnym filmie. Kiedy zapalają się światła na sali kinowej to tylko początek koszmaru, który czai się za drzwiami. Tutaj przecież wszyscy są wplątani w tę sama historię i nikt nie ma odwagi spojrzeć ci w oczy. A tam...za drzwiami...Kilometry trzeba pokonać przez centrum handlowe od sali kinowej do samochodu na parkingu mijając slalomem tłumy rozemocjonowanych promocjami ludzi, którzy niby przyszli na zakupowe łowy, ale zawsze wypatrzą w tłumie obcego, kogoś kogo właśnie wyrwano z innego świata. Oni tego świata nie rozumieją, więc biegniesz ze spuszczoną głową, żeby przypadkiem nikt nie zauważył twojego wzruszenia.
Dlaczego wstydzimy się okazywać uczucia. Bo łzy nie są w modzie. Dobro. Uczciwość. Szczerość. Nie wolno nam się wzruszać publicznie. Dziś rządzą cwaniactwo, manipulatorstwo, nieszczerość.
Zawsze przed podróżą obawiałam się najbardziej ludzi. Złych cech. Kiedyś. Już nie. Teraz nie wstydzę się okazywać emocji. Ludzie są piękni.
Na końcu świata zawsze spotykam szczęśliwych ludzi. Tysiące kilometrów od rodzinnego domu nigdy nie zawiodłam się na nich. Zawsze pokazywali mi swoje piękno. Być może dlatego, że to ja zawsze dopatrywałam się w nich piękna - ukrytego piękna.
Dobro przecież wraca. Życie wielu z nich podarowało tak niewiele, a jednak są milionerami. Milionerami losu bo mają to co najcenniejsze - piękno. Tak łatwo je przegapić.
Ludzie są nieszczęśliwi, najczęściej narzekają na brak czasu. Być może dlatego, że zbyt wiele godzin spędzają na czymś co ich nie uszczęśliwia. Ja też mam ambitne plany na dobę, ale koncentruję się wyłącznie na przyjemnościach, to w nich przebieram, interesuje mnie wyłącznie to co daje mi radość. Po co przeglądać na instagramie zdjęcia kogoś do kogo nie pałacie sympatią i kogo zdjęć nigdy nie polubicie, po cholerę szpiegować na fejsie koleżankę, na temat której macie nie najlepszą opinię, ona jest przecież jak jajko, które trzeba omijać szerokim łukiem i nigdy nie będziecie mieli odwagi spojrzeć jej w twarz i powiedzieć jej tego prosto w oczy...trzeba mieć przecież charakter - piękny...
Czasem trzeba zapukać do drzwi, żeby się przekonać czy zostaniemy zaproszeni do środka... |
Nie traćcie czasu. Jutra może nie być. Szukajcie ukrytego piękna. Pod serwetką, za oknem, za drzwiami, w innych...wykorzystujcie czas wyłącznie w piękny sposób...spotykając się z tymi, których kochacie, a których jutro może zabrać śmierć...Szukajcie ukrytego piękna a zobaczycie jacy będziecie szczęśliwi...
I żeby któregoś pięknego popołudnia nie podszedł do was Czas i nie opieprzył was, że tak go marnujecie. Oby po spotkaniu z nim nikt z was nie musiał wracać do domu ze śpikiem po kolana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz